jak dorastanie bez Halloween nauczyło mnie szanować różnice kulturowe innych

w Wielkiej Brytanii, 31 października oznacza jedno. Tak, był to dzień, w którym ten kraj faktycznie opuścił UE, ale nie mówię o tym. Mówię o Halloween. Upiorne święto, w którym dzieci w fantazyjnych strojach chodzą na cukierki lub psikusy, wszystkie sklepy tworzą upiorne wersje wszystkiego, są źle rzeźbione dynie i oczywiście świetna wymówka na imprezę. Chociaż Halloween nie jest tak duże, jak inne uroczystości w Wielkiej Brytanii, trudno uciec od strasznego sezonu. Tak, dla mnie dorastanie obchody Halloween w dniu 31 października nie istniały, w rzeczywistości aktywnie go unikaliśmy.

Kiedy dzwonili do nas psikusy, wyłączaliśmy światło korytarza i udawaliśmy, że nikogo nie ma w domu. Kiedy moi koledzy ze szkoły podstawowej pytali mamę, czy mogę iść na psikusy, grzecznie odmawiała w moim imieniu. Kiedy w telewizji pojawiły się straszne filmy, Kanał szybko został zmieniony na rzecz czegoś bardziej radosnego.

moja rodzina jest Jamajska i chrześcijańska, co oznacza, że Halloween nie istniało dla nas. To nie było nawet tak, jak inne święta kulturowe lub religijne, których nie obchodziliśmy, ale nadal szanowaliśmy i wchodziliśmy w interakcje – to było całkowicie poza granicami. Ale nie byliśmy sami, niewielu z naszych czarnych lub brązowych rodzin lub przyjaciół w Londynie też to świętowało. I nie znałem nikogo w naszym kościele, kto by się do tego przyłączył. Nie oznacza to, że wszyscy czarni lub wszyscy religijni ludzie nienawidzą Halloween, ale dla niektórych konotacje ze złem i czarami (które chrześcijanie mówią, że Biblia potępia) zmieszane z faktem, że wiele naszych rodzin pochodzi z krajów, w których Halloween nie jest rzeczą, oznacza to, że nie jest na szczycie naszych list priorytetowych. I to nie tylko w Wielkiej Brytanii, jeśli oglądałeś afroamerykański sitcom czarno-biały, będziesz wiedział, że babcia nienawidzi Halloween z podobnych powodów, a nawet idzie tak daleko, jak rozdawanie Biblii do cukierków lub cukierków zamiast cukierków.

ale brak Halloween w moim życiu tylko rozbudził moją ciekawość. Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień było odwiedzenie małej Wyspy Iona w Szkocji, popularnego chrześcijańskiego miejsca pielgrzymek. Chociaż nie pamiętam wiele z podróży, pamiętam oglądanie koszmaru Tima Burtona przed Świętami Bożego Narodzenia z innymi dziećmi i byłem nim oczarowany. Szkielety, czarownice, duchy-to sprawiło, że chciałam wiedzieć więcej o tym dniu, który był dla mnie całkowicie niedostępny.

halloween, Dekoracja i przerażająca koncepcja - Czarne nietoperze latające nad białym tłem

Kiedy dostałam się do moich niezręcznych nastolatek, musiałam odrzucić zaproszenia na Halloween, często udając, że nie chcę iść na „diabelskie święto”. Prawda była taka, że byłem kipiący z zazdrości, tak samo jak nędzna Nastolatka udająca brak zainteresowania. Prawdopodobnie błagałem mamę i wielokrotnie próbowałem wyjaśnić, że Halloween rzeczywiście ma konotacje z Dniem Wszystkich Świętych, ale to było zbyt trudne do sprzedania, gdy telewizor pokazał krew, wampiry i gore. I zamiast moich szkolnych kolegów mówiących „OK, bez obaw”, spotkałem się z chichotami lub serią wyśmiewających pytań i rzucaniem okiem za nie uczęszczanie. Mimo że chodziłem do szkoły Church of England, inne dzieci nie zawsze były świadome różnic kulturowych niektórych dzieci.

Halloween, lub jego brak, dziwnie dało mi więź z innymi dziećmi drugiego i trzeciego pokolenia z surowymi rodzicami i tymi, którzy dorastali w kościele desperacko próbując przyswoić sobie białą świecką „normę”. Tweetowałem o moim dzieciństwie bez Halloween i odkryłem, że nie jestem sam, jeden z przyjaciół odpowiedział: „mieliśmy jedną imprezę przebierańców w Halloween zwaną imprezą Alleluja w naszym kościele zamiast Halloweenowej, gdzie przebraliśmy się za” miłe” postacie”, a inny powiedział, że udział w zajęciach Halloweenowych ” był czczeniem Szatana w oczach mojej mamy.”

Chętnie rzeźbię dynie i kupuję mnóstwo słodyczy dla dzieci, gratulując im kostiumów. Nawet nie denerwują mnie nastolatki, w końcu są o wiele gorsze rzeczy, do których nastolatek może się dostać niż prośba o słodycze.

po studiach pracowałem nawet w wielkim sklepie z imprezami — Świętym Graalem na Halloween. Byłbym w stanie wskazać klientom, jaka jest najlepsza sztuczna krew do zakupu, lub jak używać przerażających soczewek kontaktowych. Ale w sumie, mój brak obchodów Halloween dorastając nauczył mnie współczucia i zrozumienia. To nauczyło mnie nie zakładać, że wszyscy biorą udział w każdej brytyjskiej uroczystości, zwłaszcza moi przyjaciele z innych kultur i religii. Od najmłodszych lat nauczyłem się nie wtrącać, szanować innych kulturowych i religijnych przekonań, nawet jeśli się z nimi nie zgadzam.

Related Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *