jestem z moim partnerem od kilku lat. Mieszkamy razem. Jest pełen szacunku, pełen przygód, kochający i oddany. Zawsze wierzyłam, że jest „tym jedynym” i czuje to samo. Jednak ostatnio czuję się oderwany do tego stopnia, że nie lubię seksu, a nawet całowania go. Czuję coś do naszego przyjaciela od ponad pół roku. Starałam się ignorować te uczucia i koncentrować się na moim związku, ale one tylko wydają się być silniejsze. Nie miałam tego uczucia ani związku, kiedy mój chłopak i ja zaczęliśmy się spotykać, więc zastanawiam się, czy rzeczywiście jestem z właściwą osobą. Nie ma żadnych problemów z naszym związkiem, dobrze się komunikujemy, a on wciąż jest we mnie w pełni zakochany. Nie czuje teraz tego, co ja. Nie wiem, czy to normalne w długotrwałych związkach, czy powinienem to zakończyć. Czuję, że nadal go kocham, ale już go nie kocham. Nie mogę się nawet doczekać, kiedy zobaczę go pod koniec dnia, co jest przeciwieństwem tego, jak to było kiedyś. Rozumiem, że kończy się miesiąc miodowy, ale wygląda na to, że nasz umarł wieki temu.
Ammanda mówi …
myślę, że zdziwiłbyś się, jak powszechne jest to. Oto jesteś w czymś, co brzmi jak idealny związek. Wszystko zaspokajane z kochającym, troskliwym partnerem. Nagle zaczynasz zauważać kogoś innego. Na początku jest to stopniowe, a ty próbujesz udawać, że to się nie dzieje naprawdę. Ale oczywiście im bardziej to robisz, tym silniejsze staje się dokuczliwe „co jeśli” o nowym facecie. Nagle ta druga osoba stała się prawdziwą rozrywką, a Ty zadajesz sobie pytanie, czy nadal kochasz człowieka Numer jeden.
Wiele osób przychodzi na poradę z tym problemem. Nie jest to łatwe do rozwiązania … ale są pytania, które mogą być pomocne, aby zadać sobie. Po pierwsze, Czy pamiętasz, kiedy naprawdę zaczęłaś mieć wątpliwości? Czy to było naprawdę po prostu, gdy nowy facet pojawił się, czy jest w rzeczywistości, osoba lub wydarzenie, na które czekałaś, aby znaleźć wyjście z obecnego związku? Rozumiem, że czujesz, że twój obecny związek oferuje tak wiele i być może naprawdę ma, ale czasami, gdy nie możemy znaleźć słów, aby coś zakończyć, szukamy działania, które sprowadza się do tego samego. Czasami wydaje się to łatwiejsze niż powiedzieć. Z najlepszą wolą na świecie, nawet najbardziej kochający partner okazuje się nie być tym dla ciebie – ale w tym tkwi kolejny potencjalny problem.
dla niektórych ludzi – i nie mam pojęcia, czy myślisz, że to może mieć zastosowanie do ciebie-posiadanie czegoś, co wydaje się cenne i ważne, jest pod pewnymi względami wspaniałe, ale w naszych innych „ciemniejszych” zakamarkach jest również bardzo przerażające, ponieważ bycie bardzo blisko kogoś, kogo kochamy, oznacza również, że możemy go stracić, powodując w konsekwencji nieznośny ból. Tak więc, jednym ze sposobów radzenia sobie z tym jest odejście najpierw – przynajmniej ty jesteś odpowiedzialny za to, kiedy to się dzieje.
z drugiej strony, być może nowy facet stał się atrakcyjną propozycją, ponieważ coś subtelnego i prawie niewidocznego zmieniło się w twoich relacjach z partnerem. Co się działo pół roku temu? Nowa praca, problemy rodzinne czy żałoba? Czasami, gdy życie rzuca nam zakrzywioną piłkę, partnerzy mogą mieć trudności z udzieleniem nam wsparcia, którego chcemy. Często jest to czas, kiedy pary przychodzą na konsultacje, ponieważ jedna z nich czuje, że w czasie wielkich trudności druga połowa nie daje im tego, czego potrzebują.
Co ciekawe, nie rozumiem w ogóle, czy powiedziałaś partnerowi, co czujesz. Biorąc pod uwagę to, co mówisz, musiał zauważyć, że coś jest między tobą nie tak, ale może martwi się o podniesienie tego na wypadek, gdyby to spełniło jego najgorszy strach. To często uniemożliwia ludziom prowadzenie naprawdę dobrych rozmów na temat tego, co może się dziać i co każdy z was chce z tym zrobić.
oczywiście, może być tak, że twój związek przebiegł swój bieg i rzeczywiście nadszedł czas, aby ruszyć dalej. Może przedmiotem Twoich pragnień jest naprawdę „ten”? (chociaż radzę zachować ostrożność, ponieważ może być kilka „jedynek”). On wygląda bardziej ekscytujące, seks może być fab, może on zaspokoić każdą potrzebę i może wpaść po uszy w miłości z nim. Jednak, w pewnym momencie, Jeśli ten nowy związek trwa, może skończyć się w obliczu tego samego problemu-kochasz go, ale nie jesteś w nim zakochany.
myślę, że zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję, powinieneś zasięgnąć indywidualnej porady. Przyjrzyj się naprawdę dobrze, co chcesz od związku, a konkretnie, dowiedzieć się, jaka jest różnica między tym, co „jest w miłości” i „kochający” ktoś oznacza dla Ciebie. Ryzykując, że zabrzmi to jak kompletna nędza, „zakochana część” nie jest tak naprawdę zaprojektowana, aby trwać w całej swojej początkowej świetności. Mimo to, wiele głęboko zaangażowanych par powie, że pomimo okazjonalnego Blipa lub chwieje się, ich partner nadal sprawia, że czują się wspaniale i wielce kochani. Myślę, że wszystko zależy od tego, czy jesteś kimś, kto chce i czy potrzebuje ciągłych wzlotów i zawrotów głowy, które często przynosi miłość. Nie ma w tym nic złego-po prostu upewnij się, że znasz siebie wystarczająco dobrze, aby dokonać właściwych wyborów.
Ammanda Major jest doradcą ds. relacji i terapeutą seksualnym oraz szefem praktyki klinicznej w Relate.
Jeśli masz problem ze związkiem, w którym chciałbyś pomóc, wyślij go na adres [email protected] * twój problem zostanie opublikowany online, ale cała komunikacja będzie zachowywała anonimowość i poufność.
*Ammanda nie jest w stanie odpowiedzieć indywidualnie na każdy e-mail, który otrzymujemy, więc proszę zajrzeć na nasze strony pomocy w związku, aby uzyskać dalsze wsparcie.