wybory prezydenckie w USA odbędą się 3 listopada. Ale możliwe, że kandydat z największą liczbą głosów publiczności nie będzie zwycięzcą.
To dlatego, że prezydent nie jest wybierany bezpośrednio przez wyborców, ale tak zwane kolegium wyborcze.
- na kogo głosują Amerykanie?
- jak działa kolegium wyborcze?
- Try our quiz on the key states at this election
- czy kandydat przegrał głosowanie publiczne, ale został prezydentem?
- dlaczego wybrano system?
- czy wyborcy muszą głosować na kandydata, który wygrał?
- co się stanie, jeśli żaden kandydat nie uzyska większości?
na kogo głosują Amerykanie?
Kiedy Amerykanie idą do urn w wyborach prezydenckich to faktycznie głosują na grupę urzędników tworzących kolegium wyborcze.
słowo „college” odnosi się tutaj po prostu do grupy osób, które mają wspólne zadanie. Ci ludzie są elektorami, a ich zadaniem jest wybór prezydenta i wiceprezydenta.
kolegium wyborcze zbiera się co cztery lata, kilka tygodni po dniu wyborów, aby wykonać to zadanie.
jak działa kolegium wyborcze?
liczba elektorów z każdego stanu jest w przybliżeniu zgodna z wielkością jego populacji. Każdy stan dostaje tyle elektorów, ile ma prawodawców w Kongresie USA (przedstawicieli w Izbie i senatorów).
najwięcej elektorów ma Kalifornia – 55 – podczas gdy kilka słabo zaludnionych stanów, takich jak Wyoming, Alaska i Dakota Północna (i Waszyngton), ma minimum trzech.
w sumie jest 538 elektorów.
każdy wyborca reprezentuje jeden głos wyborczy, a kandydat musi uzyskać większość głosów-270 lub więcej-aby wygrać prezydenturę.
do tego, kto wygrał sondaż zwykłych wyborców w państwie.
na przykład, jeśli kandydat wygra 50,1% głosów w Teksasie, otrzyma wszystkie z 38 głosów wyborczych stanu. Alternatywnie, kandydat moze wygrac przez osuwisko i nadal odebrac taka sama liczba glosow wyborczych.
możliwe jest zatem, aby kandydat został prezydentem, wygrywając kilka ciasnych wyścigów w niektórych stanach, pomimo mniejszej liczby głosów w całym kraju.
istnieją tylko dwa stany (Maine i Nebraska), które dzielą swoje głosy wyborcze według proporcji głosów, które otrzymuje każdy kandydat.
dlatego kandydaci na prezydenta kierują się na konkretne „swing states” – państwa, w których głosowanie może przebiegać w obie strony – zamiast próbować pozyskać jak największą liczbę wyborców w całym kraju.
każde państwo, które wygra, przybliża ich do 270 głosów kolegium wyborczego, których potrzebują.
Try our quiz on the key states at this election
What information do we collect from this quiz? Privacy notice.
czy kandydat przegrał głosowanie publiczne, ale został prezydentem?
tak. W rzeczywistości dwa z ostatnich pięciu wyborów wygrali kandydaci, którzy mieli mniej głosów od ogółu społeczeństwa niż ich rywale.
możliwe jest, aby kandydaci byli najpopularniejszym kandydatem wśród wyborców w kraju, ale nadal nie zdobyli wystarczającej liczby państw, aby uzyskać 270 głosów wyborczych.
w 2016 Donald Trump miał prawie trzy miliony głosów mniej niż Hillary Clinton, ale wygrał prezydenturę, ponieważ kolegium wyborcze dało mu większość.
W w 2000 George W. Bush wygrał 271 głosami wyborczymi, chociaż kandydat Demokratów Al Gore wygrał głosowanie powszechne o ponad pół miliona głosów.
tylko trzech innych prezydentów zostało wybranych bez zwycięstwa w głosowaniu powszechnym, wszyscy w XIX wieku: John Quincy Adams, Rutherford B Hayes i Benjamin Harrison.
dlaczego wybrano system?
Kiedy w 1787 r.przygotowywano Konstytucję Stanów Zjednoczonych, głosowanie ludowe w sprawie wyboru prezydenta było praktycznie niemożliwe. Było to spowodowane wielkością kraju i trudnościami w komunikacji.
w tym samym czasie nie było entuzjazmu, aby pozwolić na wybór prezydenta przez prawodawców w stolicy, Waszyngtonie.
tak więc zwolennicy konstytucji stworzyli kolegium wyborcze, w którym każde państwo wybierało elektorów.
mniejsze państwa faworyzowały system, ponieważ dawał im więcej głosu niż ogólnokrajowe głosowanie powszechne, aby decydować o prezydencie.
kolegium wyborcze było również preferowane przez południowe stany, gdzie niewolnicy stanowili znaczną część ludności. Mimo że niewolnicy nie głosowali, byli liczeni w amerykańskim spisie powszechnym (jako trzy piąte osoby).
ponieważ liczba głosów wyborczych była określana przez liczbę ludności stanu, południowe stany miały większy wpływ na wybór prezydenta niż bezpośrednie głosowanie publiczne.
czy wyborcy muszą głosować na kandydata, który wygrał?
w niektórych stanach wyborcy mogli głosować na dowolnego kandydata, niezależnie od tego, kto głosował za. Ale w praktyce wyborcy prawie zawsze głosują na kandydata, który zdobędzie najwięcej głosów w ich państwie.
Jeśli wyborca zagłosuje przeciwko wyborowi prezydenckiemu swojego państwa, określa się go mianem „niewiernego”. W 2016 oddano w ten sposób siedem głosów Kolegium Elektorów, jednak żaden wynik nie został zmieniony przez elektorów.
co się stanie, jeśli żaden kandydat nie uzyska większości?
Izba Reprezentantów, niższa izba amerykańskich prawodawców, zagłosuje za wyborem prezydenta.
zdarzyło się to tylko raz, gdy w 1824 roku czterech kandydatów podzieliło głos wyborczy, odmawiając każdemu z nich większości.
z dwoma partiami dominującymi w systemie amerykańskim, dziś jest mało prawdopodobne.