w 2008 roku Steve Ballmer, CEO firmy Microsoft, zdecydował się na przejęcie Yahoo. Negocjacje rozpoczęły się w przyjazny sposób z obiema firmami zainteresowanymi tym, jak ich połączone aktywa mogą zostać wykorzystane do zbudowania czegoś, czego brakowało w obu firmach w tym czasie: emocji. Wyszukiwarka Google była Goliatem branży bez śladu Dawida na horyzoncie. Apple wydało niedawno iPhone ’ a, który zaskoczył Microsoft (i wszystkich innych). Facebook również szybko zyskiwał na popularności.
pracowałem w Microsofcie w tym czasie jako sprzedawca, a gadkę wokół chłodnicy wody można podsumować jako: „Ballmer zapłaci ile za Yahoo!?”
Microsoft zaoferował firmie w 2008 roku 44,6 mld dolarów. Oszałamiająca kwota, biorąc pod uwagę, że największe przejęcie Microsoftu w tym czasie wyniosło 6,3 miliarda dolarów dla aQuantive. Kierownictwo Yahoo oparło się ofercie, domagając się, że są warte więcej i zaczęło flirtować z innymi potencjalnymi nabywcami. Po kilku miesiącach Microsoft wycofał swoją ofertę, A Yahoo nie udało się przekonać innego konkurenta do złożenia kontrpropozycji. W tym czasie Yahoo ogłosiło zwycięstwo. Ale z perspektywy czasu Microsoft uniknął gorzkiej finansowej kuli.
zagadka Alibaba
Microsoft wciąż sprzedaje swoje krowy pieniężne w Windows i Office, ale ma nowego prezesa, którego głównym celem jest wyraźnie Chmura. Yahoo zatrudniło Dyrektora Wykonawczego Google, Marissa Mayer, jako CEO z nadzieją na zbudowanie giganta medialnego zamiast iść łeb w łeb z Google w wyszukiwarce. Mayer próbował przerobić firmę w świecie mobilnym, wypuszczając aplikacje (Sport, Pogoda, Finanse) na Androida i iOS. Zrobiła oferty Wyszukiwania Microsoft, a później Google. Ale żaden z tych ruchów nie mógł ożywić firmy w umysłach pracowników i akcjonariuszy.
internetowy gigant miał dwa Asy w rękawie: posiadał 15% Alibaba, chińskiej firmy zajmującej się sprzedażą detaliczną online i 36,4% Yahoo Japan. Pomyśl o Alibaba jako Chińskiej wersji powiększonej wersji Amazon dla chińskiego rynku, która przechwytuje 80% wszystkich zakupów online w Chinach. Jest ogromny i rośnie jak szalony.
siedzieli na tej ogromnej kopalni złota, bo jedynym sposobem na zainwestowanie w Alibaba było zainwestowanie w Yahoo. Większość z wartości 36 miliardów dolarów pochodzi z udziałów w Alibaba. Fakt ten pomógł im utrzymać cenę akcji, ale wszyscy wiedzieli, że w końcu będą musieli sprzedać swój udział w biznesie online. Wielu wybitnych inwestorów zażądało tego wcześniej niż później. Stała się grą o różnych priorytetach dla akcjonariuszy i Yahoo brass. Mayer zrozumiał, że trzymanie Alibaba dało jej więcej czasu na rozwój innych aktywów firmy, nawet jeśli oznaczało to rozgniewanie niektórych akcjonariuszy.
Mayer starała się zebrać młodą pulę talentów technologicznych i przerobić strategię firmy. Wysiłki te oznaczały jednak duże wydatki, a dochody wykazywały tendencję spadkową. Yahoo poszedł na akwizycji binge, kupując ponad 50 firm, głównie startupów technologicznych, za około $2.5 mld. Wśród tych akwizycji były niektóre głośne (Czytaj drogie!) takich firm jak Tumblr i Polyvore.
Verizon podnosi poprzeczkę
firma Yahoo musiała dokonać drastycznych zmian w swoim modelu biznesowym. Aktywista akcjonariusz, Jeffrey Smith, CEO Starboard, który został niedawno dodany do zarządu, przyszłość firmy wyglądała niepewnie w najlepszym razie. Smith natychmiast zaczął naciskać na Mayera, aby drastycznie obniżył wydatki i znalazł sposób, aby akcjonariusze skorzystali z udziałów firmy w Alibaba i Yahoo Japan. Sam udział w Alibaba jest wart 30 miliardów dolarów, podczas gdy udział w Yahoo Japan wart około 9 miliardów dolarów dzisiaj. Mayer próbował wstrząsnąć rzeczy, zastępując wielu liderów wysokiej rangi w górę iw dół firmy. Zdobyła pochwały poprzez poprawę świadczeń pracowniczych, ale była źródłem dużej pogardy, gdy zdalna praca została zmniejszona. Kwartalne zarobki stały się etapem dla inwestorów, aby skłonić kierownictwo Yahoo do sprzedaży swoich udziałów w Alibaba i Yahoo Japan zamiast koncentrować się na podstawowych produktach Yahoo.
mając niewiele opcji, Yahoo zdecydowało się wystawić na aukcję swoje podstawowe firmy, w tym narzędzia do wyszukiwania, poczty e-mail i reklamy temu, kto zaoferuje najwyższą cenę. Okazało się, że Verizon jak dowiedzieliśmy się w ubiegłym tygodniu, który oferował $ 4.83 mld dla aktywów Yahoo*, ale nie obejmują udziałów w Alibaba lub Yahoo Japan. Być może pamiętacie, że Verizon zakupił również jednorazowy Internet titan, AOL, w zeszłym roku za 4,4 miliarda dolarów. W 1999 roku AOL miał kapitalizację rynkową w wysokości 222 miliardów dolarów. Yahoo osiągnęło 140 miliardów dolarów zaledwie rok później, a jednak Verizon kupił obie firmy za mniej więcej tę samą cenę, za którą Microsoft kupił Skype w 2011 roku.
dlaczego Verizon chciałby Yahoo?
z tego samego powodu chciał AOL: Reklama.
Verizon jest przede wszystkim po reklam i treści biznesu, z tego samego powodu kupił AOL. Połączenie aktywów zarówno z AOL i Yahoo pozwoli Verizon zbudować rodzaj skali, która jest wymagana do osiągnięcia zysku z reklamy cyfrowej na urządzeniach mobilnych. Telekomunikacyjny gigant nie musi czytać liści herbaty, aby zrozumieć, że jego tradycyjny biznes telekomunikacyjny zwalnia, a zakup dwóch gigantów reklamowych pozwala im jeździć tam, gdzie zmierza krążek.
„Verizon próbuje zmienić swój biznes z analogowego na cyfrowy. Verizon uważa, że połączone AOL / Yahoo zapewni cyfrową platformę reklamową, której potrzebują do realizacji strategii reinvention wideo.”
—analityk Craig Moffett z MoffettNathanson
pomimo wszystkich problemów, AOL był w stanie stworzyć kombinację narzędzi do kupowania reklam i kierowania reklam, które zostały zoptymalizowane pod kątem wideo. Te komplement działalności redakcyjnej i reklamowej Yahoo dodaje do Verizon toolbox, nie wspominając już o ogromnej publiczności z portali takich jak sport, finanse, e-mail i udostępnianie zdjęć. Według Mayera strony te regularnie otrzymują ponad miliard użytkowników 1. Verizon musi spojrzeć na to i rozpoznać ogromną publiczność dla wszystkich tych reklam mobilnych.
Yahoo to dziś dziwna mieszanka produktów. Pod wieloma względami są one pozostałością po tym, jak internet wyglądał ponad 20 lat temu. Kiedy uruchomiłem moją pierwszą wersję Netscape Navigatora, natychmiast poszedłem do Yahoo, aby rozpocząć moją podróż. Kiedy pracowałem u dostawcy usług internetowych, ustawiliśmy stronę główną dla wszystkich użytkowników pochodzących z AOL lub Prodigy do Yahoo. Miało to dać im znany, katalogowy, punkt wejścia. Chociaż od lat nie odwiedzałem portalu w przeglądarce komputerowej, uważam, że wiele aplikacji na iOS jest dość atrakcyjnych, w szczególności aplikacje pogodowe i sportowe.
zarabianie na aplikacjach to jednak brutalny biznes. Yahoo nigdy nie było w stanie dowiedzieć się, jak zdobyć wystarczającą liczbę użytkowników, aby zapłacić za Tumblr i Flickr, które nadal jest właścicielem.
przyszłość jest niepewna
niektórzy uważają zakup Yahoo za koniec internetowego giganta. Dla tych z nas, którzy istnieją od pierwszych dni Internetu, zawsze będzie wokół niego nostalgia. Była to pierwsza wyszukiwarka, z której wielu z nas korzystało. W tym czasie, to była magia; wpisz w kilku słowach i będzie to wykaz możliwych miejsc docelowych. Yahoo istniało, aby wysłać cię gdzie indziej, wiedząc, że wrócisz, aby rozpocząć kolejną podróż. Jeśli to nie była Twoja strona główna, na pewno była w Twoich zakładkach. Na jego miejsce pojawiło się wielu konkurentów, takich jak Alta Vista, Excite i HotBot. Dopiero gdy Google pojawił się na scenie, użytkownicy zdali sobie sprawę, że istnieje lepsza pułapka na myszy.
nie wierzę, że Google zabił Yahoo.
myślę, że Yahoo wierzyło, że ich technologia jest lepsza od ich konkurentów. Przeceniali tę technologię do tego stopnia, że nie rozpoznali, że Microsoft był ich najlepszą opcją w 2008 roku. Wymagałoby to przywództwa, by pochłonąć ich dumę. Microsoft, w połączeniu z Bing, z pewnością byłby silniejszy i bardziej wartościowy niż podstawowe aktywa Yahoo są dzisiaj. Yahoo nie udało się również przenieść swojej działalności z komputera na telefon komórkowy. Facebook dokonał przejścia i w zeszłym tygodniu odnotował 2 miliardy dolarów zysku na nieco ponad 6 miliardów dolarów w sprzedaży. Liczba, która mnie rozwaliła, jest taka, że 84% z tego pochodzi od użytkowników mobilnych. W ten sposób zmieniasz swoją bazę użytkowników.
na osobę, która nie może pomóc, ale wygrywa bez względu na wynik. Przed laty miała trudne negocjacje z Zarządem Yahoo. Kontrakt może przynieść jej 55 milionów dolarów, jeśli Verizon zdecyduje się ją wypuścić. W nocie do pracowników ogłaszając umowę Verizon powiedziała, ” Yahoo jest firmą, która zmieniła świat.”
to jedna rzecz, w której wszyscy możemy się zgodzić.
*Edit: w momencie pisania tego artykułu, Verizon i Yahoo rozmawiali za $4.8 miliardów transakcji. Po ujawnieniu dwóch masowych naruszeń bezpieczeństwa w Yahoo, które miały miejsce w 2013 i 2014, cena nabycia spadła o około 350 milionów dolarów, a firma zgodziła się zostać sprzedana za 4,4 miliarda dolarów.