w 1979 roku był znany jako Barry i miał kłótnię ze swoim trenerem koszykówki.
„umówił się na spotkanie ze mną pewnego dnia i zabrał ze sobą kilku innych facetów, którzy chcieli więcej czasu na grę” – wspominał Chris McLachlin.
Kiedy McLachlin słuchał, nigdy nie śniło mu się, że pewnego dnia ten zdeterminowany młody człowiek, który spędził większość sezonu na rozgrzewaniu ławki, podczas gdy drużyna koszykówki Punahou High School maszerowała, aby wygrać mistrzostwo stanu Hawaje, wyrośnie na Baracka Obamę, 44.prezydenta Stanów Zjednoczonych.
ale był pod wrażeniem.
„Takie cechy powinien mieć prezydent. W obronie kumpli. Wspierają się. Mów za siebie.”
a wynik?
„dałem im więcej czasu na granie” – zachichotał McLachlin. „Reprezentował ich w bardzo godny i pełen szacunku sposób. To dla nich mocne argumenty.”
z Obamą zaledwie kilka dni od przekazania sterów Donaldowi Trumpowi, trener Mac i niektórzy z chłopaków, z którymi Młody Barry grał w piłkę w szkole w Honolulu, z dumą zastanawiali się nad jego prezydenturą — i swoimi latami gry — z dumą.
dla nich cechy, które Obama prezentował na liściach jako jeden z „synów Oahu”, były widoczne w sposobie, w jaki radził sobie z trudnymi obowiązkami jako przywódca wolnego świata.
„zawsze wiedziałem, że coś zrobi, oczywiście nigdy nie spodziewaliśmy się, że będzie w Białym Domu” – powiedział kolega z zespołu i wieloletni przyjaciel Greg Orme. „Zawsze był bardzo skupiony.”
i dopingowali Obamę nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzali.
„jestem Republikaninem, ale poprę Barry’ ego za wszystko, czego chce ” – powiedział Tom Topoliński, który dwukrotnie poparł swojego starego kumpla i tym razem głosował na Trumpa. „Myślę, że świetnie sobie poradził ze wszystkim, co odziedziczył, jak recesja i dwie wojny. Zabił (Osamę) Bin Ladena. Musisz mu to dać.”
w wywiadzie z 21 maja 2008 roku Sports Illustrated Obama mówił o znaczeniu koszykówki w swoim życiu.
„Koszykówka była schronieniem, miejscem, w którym poznałem wielu moich najbliższych przyjaciół, a także nabrałem poczucia rywalizacji i uczciwej gry” – powiedział. „To było dla mnie bardzo ważne przez całe moje nastoletnie lata.”
Oto, jak niektórzy byli koledzy i trenerzy Obamy pamiętają te lata:
Darin Maurer
„aby zrozumieć prezydenta Obamę, musisz zrozumieć jego Hawajskie korzenie”, powiedział Maurer. „Hawaje to tygiel, bardzo intensywne miejsce, jeśli jesteś dzieckiem. Może być bardzo wrogo nastawiony rasowo, zwłaszcza jeśli jesteś biały lub czarny. Jesteśmy mniejszościami.”
wyróżniał się Obama, syn czarnego ojca i białej matki. Tak jak Maurer, który jest teraz pastorem w Houston.
„Koszykówka była wielkim korektorem” „Wyszedłbym tam i był jedynym białym człowiekiem. Barry byłby jedyną czarną osobą. Musieliśmy się wykazać, skupić się na dobrej grze. A kiedy zacząłeś grać dobrze, przyczyniając się do gry na boisku, prawie aspekt rasowy znika.”
Obama, powiedział, był szczególnie biegły w ” wiedząc, jak budować relacje.”Powiedział, że zastanawia go, że jako prezydent Obama był często oskarżany o brak kontaktu z przeciwnikami politycznymi.
„Nie wiem, dlaczego ludzie tak go uderzyli” – powiedział Maurer. „On naprawdę może odnosić się do ludzi. Myślę, że gdyby ludzie byli z nim sam na sam, zobaczyliby wszystko po swojemu … Popatrzcie, jak traktuje prezydenta-elekta Trumpa. Był dla niego taki łaskawy.”
Maurer, który grał w piłkę z Obamą od siódmej klasy do ostatniego roku, powiedział Julius Erving, lepiej znany jako Dr. J, był ich koszykarskim bohaterem. Powiedział, że uwielbiali jego styl slam-dunking i no-look mijania, ale ich trenerzy nie byli fanami.
„nasi trenerzy byli o wiele bardziej konserwatywni”
podczas gdy Obama został osiodłany przezwiskiem Barry O ’ Bomber, Maurer powiedział, że „był też często dokuczany za robienie twardych zdjęć.”
Maurer, który grał głównie w guard, powiedział, że on i Obama nie byli garbikami, ale byli w drużynach z naprawdę mocnymi jockami. „Więc żadne z nas nigdy nie zaczęło … i to było trudne”, powiedział.
ale po treningu trafiali do sądów publicznych. „Jeździliśmy moim vanem słuchając ziemi, wiatru & ognia i szukając miejsc do zabawy”
Po ukończeniu studiów w 1979 roku Maurer trafił do Stanford, gdzie trafił do zespołu jako walk on and found God. Dopiero w 2008 roku, kiedy Obama po raz pierwszy startował na prezydenta, zobaczyli się ponownie na zbiórce pieniędzy.
” This is my man!”zachwycony Obama powiedział, Maurer przypomniał. „Nie widziałem go od 30 lat.”
ponieważ jest pastorem, Maurer powiedział, że woli nie zważać na politykę. Ale zapytany, co uważa za największe osiągnięcie Obamy, miał gotową odpowiedź.
„jedną z najładniejszych rzeczy jest to, że wypromował rodzinę” „Jego miłość do Michelle, Sashy i Malii jest wyjątkowa. Jedną z jego niesamowitych spuścizn będzie to, jak wzorował się na byciu człowiekiem rodzinnym. Mieliśmy prezydentów, którzy nie modelowali tego zbyt dobrze.”
Gregory Orme
„mieliśmy razem długą karierę koszykarską”, wspominał Orme w wywiadzie telefonicznym ze swojego domu w Eugene, w stanie Oregon. „Graliśmy dużo piłek na placu zabaw.”
przez większość swojego dzieciństwa Orme i Obama byli bardziej braćmi niż kumplami, stałymi towarzyszami zarówno na boisku do koszykówki, jak i poza nim, którzy nawet dwukrotnie chodzili na bal maturalny.
ich przyjaźń trwa do dziś.
„spotykamy się na golfa” „Mamy tę tradycję, aby udać się do domu na Hawaje na Boże Narodzenie. Wtedy się widzimy. W swoich czasach był lepszym koszykarzem niż golfistą. Myślę, że jest lepszym golfistą.”
Orme i Obama zostali kumplami niedługo po tym, jak przyszły prezydent przybył do Punahou jako piątoklasista. „Był dobrym graczem wewnątrz i na zewnątrz”, przypomniał Orme. „Był wytrwały.”
Dla Orme Obama, którego widział na boisku, był bardzo podobny do Obamy, który okupował Biały Dom — gracza zespołowego, który lubił wygrywać. Powiedział, że Obama mógł być łatwy w prowadzeniu, ale nie był popychadłem.
„to samo co w Waszyngtonie”, powiedział Orme. „On jest nieustępliwy w rzeczach, w które wierzy.”
Orme powiedział, że Obama jest jednym z moich bohaterów.”
„myślę, że wykonał niewiarygodną robotę jako prezydent” – powiedział. „Przez cały czas wykazywał klasę i godność. Gwarantuję, że wygrałby trzecią kadencję, gdyby mógł wystartować ponownie. Jestem niesamowicie dumny z mojego przyjaciela.”
Mark Bendix
” znam Barry 'ego od piątej klasy” „Ale tak naprawdę nie zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi aż do siódmej klasy. Wtedy zaczęliśmy grać w koszykówkę.”
„
” powiedzielibyśmy: „Hej, chodźmy na plażę” – przypomniał Bendix. „I chodził na siłownię, aby popracować nad swoją siłą i kondycją.”
Bendix powiedział, że on i Obama nauczyli się większości swoich ruchów koszykarskich na placu zabaw. „Kiedy jesteś w zespole szkolnym, jest więcej dyscypliny”
mimo to Bendix powiedział, że jego stary kumpel powinien być początkującym w Punahou — i nalegał, że nie jest tylko lojalny wobec starego przyjaciela.
„Miał całkiem niezły strzał i naprawdę dobrze radził sobie z piłką.”
Bendix powiedział, że on i Obama byli w kontakcie i był na swojej inauguracji w 2008 roku.
„mam nadzieję, że teraz, gdy już skończył, będziemy się częściej widywać”
Bendix dodał, że nie był zszokowany, gdy Obama został wybrany na prezydenta.
„Nie mierzyliśmy wystarczająco wysoko.”
Tom Topoliński
„za każdym razem, gdy widzę go w telewizji, to jest surrealistyczne” – powiedział Topoliński. „Jego charakter, sposób, w jaki się zachowuje, to zawsze był jego ślad. Zawsze był bardzo spokojny, bardzo spokojny, bardzo racjonalny. To jest Barry, którego pamiętam.”
podobnie jak Obama, Topoliński musiał okraść podział rasowy. Ma etniczną chińską matkę, a jego ojciec był Polakiem. I tak jak Obama, znalazł swoje miejsce na boisku do koszykówki.
„Barry był bardzo pewnym siebie graczem, który lubił jeździć do kosza. Lubił też robić zdjęcia na zewnątrz, a czasami był naprawdę gorący.”
a kiedy nastroje wybuchły, Barry był rozjemcą.
„Powiedziałby nam, żebyśmy ruszyli dalej, jeśli wdamy się w to z innym graczem.
Topoliński powiedział, że ani On, ani Obama nie są gwiazdami w szkolnej drużynie. Ale Obama dostał się do gry, gdy szkoła zamknęła tytuł Stanowy.
„Byliśmy mistrzami i myślę, że to pomogło mu stać się człowiekiem, którym jest dzisiaj. Doświadczenie bycia częścią zwycięskiego zespołu było ważne dla Barry ’ ego, dla nas wszystkich.”
Topoliński, który obecnie mieszka w stanie Waszyngton, powiedział, że stracił kontakt z Obamą po liceum i przenieśli się do różnych obozów politycznych.
„Barry wykonał dobrą robotę, ale myślę, że potrzebowaliśmy zmiany” „Żyjemy w świecie łobuzów, a USA było prześladowane. Mimo, że Trump jest luzem armaty przynajmniej będzie trzymać się tego, w co wierzy.”
Topoliński zaśmiał się, gdy przypomniał sobie, jak obaj starali się o awans do szkolnej drużyny piłkarskiej.
„jego ortografia też nie była zbyt dobra”, powiedział, odnosząc się do notatki, którą Obama napisał w swojej książce na rok szkolny.
Speedy Bailey
Bailey, który trenował Obamę w jego młodszym roku, a teraz prowadzi pogotowie ratunkowe, powiedział, że młody Barry był „szczurem gimnastycznym.”
” każdego dnia po treningu zostawał, by grać z kadrą trenerską.” „Rzucił wyzwanie trenerom.”
Bailey, który zawdzięcza swój przydomek swojej szybkości na boisku, powiedział, że jest ” pod wrażeniem sposobu, w jaki Obama traktował się jako prezydent.”I posiadanie Hawajczyka w Białym Domu sprawiło, że wszyscy byli dumni.
„był jednym z nas”
Chris McLachlin
„Ale mieliśmy wielu bardzo dobrych graczy… Wiem, że było mu ciężko.”
ale Obama nigdy się nie poddał, a jego etyka pracy nie miała sobie równych w tej drużynie.
„nosił Książki w jednej ręce, a piłkę w drugiej” „Mieszkał po drugiej stronie ulicy od szkoły i przed zajęciami strzelał do koszy na boiskach zewnętrznych, potem w porze lunchu strzelał do kolejnych koszy, potem miałem go przez trzy godziny, potem wracał do domu, jadł kolację, a potem znowu był Na Zewnątrz strzelając do koszy.”
McLachlin powiedział, że przeżył ciężki udar na krótko przed wyborem Obamy na prezydenta w 2008 roku. A kiedy Obama wrócił na święta, został zaproszony do nowego prezydenta na mecz koszykówki.
„za każdym razem przychodził i rozmawiał ze mną o moim udarze, moim zdrowiu” „Jak wiecie, jedną ze swoich misji uczynił lepszą opiekę zdrowotną dla Amerykanów.”
McLachlin powiedział, że powiedział Obamie, że jest wolontariuszem w American Heart Association i prezydent wezwał go do utrzymywania kontaktu.
„Zawsze miał czas, aby zobaczyć swojego starego trenera… nie grałem z nim tak często, jak powinienem i miał prawo powiedzieć” pokażę Ci trenera.’Ale wybrał wysoką drogę i wykazał się uczciwością. Naprawdę to podziwiam.”