pod koniec burzliwego roku Taylor Swift jest wdzięczna, że ma Joe Alwyn u boku.
źródło mówi ET, że Czteroletni beau piosenkarki był „świetnym systemem wsparcia”, ponieważ zajmowała się nie tylko globalnym zagrożeniem koronawirusem, ale także walką o zdrowie własnej matki. Swift po raz pierwszy ujawniła diagnozę raka swojej matki Andrei w 2015 roku. Rak powrócił w 2019 roku, a piosenkarka udostępniła w styczniu 2020 roku wywiad z Variety, że lekarze Andrei odkryli guza mózgu.
„przechodziła chemioterapię, a to jest wystarczająco trudne dla osoby, aby przejść” – powiedziała w tym czasie. „Podczas leczenia znaleźli guza mózgu. Objawy tego, przez co człowiek przechodzi, gdy ma guza mózgu, nie przypominają tego, przez co przechodziliśmy z jej rakiem. To był naprawdę ciężki okres dla nas jako rodziny.”
na szczęście źródło ET mówi, że Swift miała swoją rodzinę i Alwyn, na których mogła polegać, wspierając Andreę w jej walce medycznej.
„ma problemy ze zdrowiem swojej mamy, ale jej mama jest leczona, a ona i jej rodzina starają się pozostać optymistami” – podzieliło się źródło. „Skupiała się na swojej muzyce i spędzała dużo czasu z Joe. Taylor chciała poświęcić trochę czasu dla siebie i swojej rodziny w tym roku, więc pod tym względem Kwarantanna i przerwa były dla niej pozytywne.”
Swift znalazła nawet inspirację dla nowej muzyki w quarantine-wydała swój uznany ósmy album studyjny, folklore, który właśnie otrzymał pięć nominacji do GRAMMY, zamykając słodko-gorzki rok piosenkarki 2020.
„Joe zapewnił Taylor tak świetny system wsparcia. Jest jedynym stałym w jej życiu, na którym może naprawdę polegać ” – mówi źródło ET. „Joe pomógł Taylor w jej muzyce, inspirując ją. Jest mu bardzo wdzięczna i zakochana w nim. To jej cheerleaderka i rock. Rozmawiali o swojej wspólnej przyszłości i uwielbiają wspólnie świętować święta i nie mogą się doczekać.”
Swift nawet niedawno ujawniła prawdę stojącą za długo podejrzewaną teorią fanów: że Alwyn przyczyniła się do folkloru jako coś więcej niż tylko jej Inspiracja. Podczas swojego nowego filmu koncertowego Disney+, folklore: The long pond studio sessions, 30-letnia piosenkarka ujawniła, że William Bowery, tajemniczy autor piosenek „Betty” i „Exile”, jest w rzeczywistości pseudonimem jej beau.
„było wiele dyskusji na temat Williama Bowery’ ego i jego tożsamości. Nie jest prawdziwą osobą-opowiada w filmie współpracownicy Aarona Dessnera i Jacka Antonoffa. „William Bowery jako Joe, jak wiemy. Joe pięknie gra na pianinie, zawsze gra i zmyślaia.”
para po raz pierwszy połączyła siły z piosenką „Betty”, do której, jak ujawnił Swift, Alwyn napisał refren.
„właśnie usłyszałem Joe Śpiewający cały, w pełni ukształtowany refren 'Betty’ z innego pokoju. „Witam” – wspomina Swift. „To był krok, którego nigdy byśmy nie zrobili, ponieważ dlaczego mielibyśmy kiedykolwiek napisać piosenkę razem? To był pierwszy raz, kiedy rozmawialiśmy, kiedy wszedłem i pomyślałem: „Hej, to może być naprawdę dziwne i możemy tego nienawidzić, więc czy moglibyśmy po prostu, ponieważ jesteśmy w kwarantannie i nic więcej się nie dzieje, czy moglibyśmy po prostu spróbować zobaczyć, jak to jest, jeśli napiszemy tę piosenkę razem?””
Zobacz więcej o współpracy w poniższym filmie.
RELATED CONTENT: