nowy profil Mody Sereny Williams rzuca światło nie tylko na zagrożenia zdrowotne, które mogą wynikać z porodu, ale także na to, jak te czynniki — w połączeniu z uprzedzeniami rasowymi w dziedzinie medycyny — mogą mieć niebezpieczne, nawet zagrażające życiu wyniki Dla Czarnych Kobiet.
w lutym na okładce magazynu Vogue Williams wspomina o poważnych komplikacjach tuż po niedawnych narodzinach córki, Alexis Olympia. Williams wyjaśnia, że problemy zaczęły się dzień po urodzeniu jej córki przez cesarskie cięcie, kiedy Williams poczuła duszność. Ze względu na jej historię zatorów płucnych (Williams przeszła w 2011 roku awaryjne leczenie zatoru zagrażającego życiu), gwiazda tenisa szybko zaalarmowała pielęgniarkę o swoich objawach.
ale odpowiedź nie była taka, jakiej się spodziewała. Autor Vogue Rob Haskell wyjaśnia:
wyszła ze szpitala, żeby mama się nie martwiła i powiedziała najbliższej pielęgniarce, między wzdychaniem, że potrzebuje od razu tomografii komputerowej z kontrastem i dożylnej heparyny (rozcieńczalnika krwi). Pielęgniarka myślała, że jej leki przeciwbólowe mogą sprawić, że będzie zdezorientowana. Ale Serena nalegała i wkrótce lekarz wykonał USG jej nóg. „Byłem jak Doppler? Mówiłam ci, potrzebuję tomografii komputerowej i kroplówki heparyny”, pamięta, że powiedziała zespołowi. USG nic nie wykazało, więc wysłali ją na tomografię, i na pewno kilka małych skrzepów krwi osiadło w płucach. Kilka minut później była na kroplówce. „Słuchaj doktora Williamsa!”
Williams dodaje, że nadal miała problemy po tym strachu. Williams kaszlała często z powodu zatorów, a kaszel był wystarczająco silny, aby spowodować pęknięcie rany po cesarskim cięciu. Kiedy poszła na operację, lekarze odkryli, że krwiak wypełnił jej brzuch, w wyniku rozrzedzaczy krwi. Filtr został umieszczony w jednej z głównych żył, aby zapobiec przedostawaniu się większej ilości skrzepów krwi do płuc. Kiedy w końcu wróciła do domu, Williams potrzebowała sześciu tygodni odpoczynku w łóżku.
wstrząsające konto Williams umieszcza ją wśród 50,000 kobiet (szacunki, że naukowcy twierdzą, że faktycznie może być na niskim końcu) w Ameryce, którzy mają do czynienia z niebezpiecznymi lub zagrażającymi życiu powikłaniami związanymi z ciążą każdego roku. Czarne kobiety są nieproporcjonalnie prawdopodobne, aby zmierzyć się z tymi powikłaniami, i są one również bardziej prawdopodobne, aby paść ofiarą trwającego kryzysu umieralności matek w Ameryce, jest trzy do czterech razy bardziej prawdopodobne niż białe kobiety umierają z powodu powikłań związanych z ciążą.
ProPublica i NPR, które współpracowały nad dogłębnym projektem raportowania śmiertelności matek, zauważają, że wielu z tych zgonów można w dużej mierze zapobiec. Ale ze względu na skutki systemowego rasizmu i dyskryminacji, w tym w opiece zapewnianej przez system medyczny, czarne kobiety pozostają bardziej narażone na śmierć z powodu ciąży niż jakakolwiek inna grupa.
jak zauważyło wiele czarnych kobiet na Twitterze, historia Sereny Williams pokazuje, jak trudno jest czarnoskórym kobietom na wszystkich poziomach społeczeństwa — w tym elitarnym sportowcom znanym na całym świecie — uzyskać potrzebną opiekę.
USA nie radzą sobie z wysokim wskaźnikiem śmiertelności matek na wielu frontach — szczególnie w przypadku Czarnych Kobiet
USA mają bardzo wysoki wskaźnik śmiertelności matek w porównaniu z resztą rozwiniętego świata. Jak donosi Julia Belluz z Vox, w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów matek wzrosła o 27 procent, do 24 zgonów na 100 000 urodzeń w latach 2000-2014. Belluz zauważa, że wskaźnik ten jest ponad trzykrotnie wyższy niż wskaźnik zgonów matek w Wielkiej Brytanii i około osiem razy wyższy niż w Holandii, Norwegii i Szwecji.
w ostatnich latach coraz więcej organizacji i pracowników naukowych zajmujących się zdrowiem matek poświęciło więcej czasu i zasobów, aby lepiej zrozumieć kryzys.
jest jeszcze wiele rzeczy, których nie rozumiemy, szczególnie jeśli chodzi o rosnącą przepaść między śmiercią czarnych matek a ich białymi rówieśnikami. Według CDC, w latach 2011-2013, czarne kobiety doświadczyły średnio 43,5 zgonów na 100 000 żywych urodzeń, w porównaniu do 12,7 zgonów dla białych matek.
badania wykazały, że wiele czynników, w tym słaby dostęp do opieki przed – i poporodowej, przewlekły stres, skutki rasizmu i nieodpowiednie leczenie w latach poprzedzających poród, mogą odgrywać rolę w prawdopodobieństwie wystąpienia przez czarną kobietę zagrażających życiu powikłań w miesiącach otaczających poród.
różnice w umieralności matek mogą wynikać z różnic ekonomicznych, ale badania wykazały, że czarne kobiety w wyższych kategoriach ekonomicznych są nadal bardziej prawdopodobne niż białe kobiety umierają z powodu problemów związanych z ciążą i porodem.
najnowsza Historia Annie Waldman z ProPublica ilustruje, dlaczego czarne kobiety w miastach takich jak Nowy Jork nie mogą po prostu kształcić się ani zarabiać na wyjściu z kryzysu:
nawet jeśli uwzględniają czynniki ryzyka, takie jak niski poziom wykształcenia, otyłość i ubóstwo sąsiedzkie, czarne matki w mieście nadal narażone są na znacznie wyższe wskaźniki szkód, stwierdziła Agencja. Warto zauważyć, że czarne matki, które są wykształcone w college ’ u, radzą sobie gorzej niż kobiety wszystkich innych ras, które nigdy nie ukończyły szkoły średniej. Otyłe kobiety wszystkich ras radzą sobie lepiej niż czarne kobiety o normalnej wadze. A czarne kobiety w najbogatszych dzielnicach radzą sobie gorzej niż białe, Latynoski I Azjatyckie matki w najbiedniejszych.
resort zdrowia określił nawet miejsca, w których występuje największa szkodliwość dla matki, dzieląc miasto na dzielnice gminne. Najwyższe wskaźniki powikłań koncentrują się w połaci ziemi w centrum Brooklynu, w obszarze w dużej mierze nietkniętym przez falę gentryfikacji, która ogarnęła Inne części gminy. Tutaj matki mają do czterech razy więcej komplikacji niż w dzielnicach oddalonych o kilka stacji metra.
w sumie czarne kobiety są o 243 procent bardziej narażone na śmierć z przyczyn związanych z ciążą lub porodem, co powoduje jedną z największych różnic rasowych w zdrowiu kobiet, zgodnie z ProPublica.
„To jest narodowa tragedia, nie przeprowadzamy badań, które są potrzebne i mogą pociągnąć szpitale do odpowiedzialności w całym kraju”, powiedział Vox Patrisse Khan-Cullors, starszy kolega badający śmiertelność matek z grupą aktywistów MomsRising i współzałożyciel Black Lives Matter. „Czarne kobiety nie otrzymują opieki zdrowotnej, na którą zasługujemy od chwili narodzin. A nasze matki nie otrzymały opieki zdrowotnej, na którą zasługują. Zanim zajdziemy w ciążę i będziemy mieć dzieci, opieka, którą powinniśmy otrzymać, a nasze ciała starzeją się ponad nasze lata.”
Czarne kobiety zgłaszają, że ich obawy są odrzucane lub ignorowane przez dostawców opieki medycznej
amerykański system opieki zdrowotnej ma długą historię zróżnicowanego traktowania czarnych kobiet, których problemy zdrowotne zostały systemowo zminimalizowane lub oddalone, przenosząc je do placówek medycznych, które są mniej wyposażone do obsługi ciąży.
jak wyjaśnili dziennikarze Nina Martin i Renee Montagne w artykule na temat śmiertelności matek czarnych w grudniu, czarne kobiety nadal zgłaszają uprzedzenia podczas otrzymywania opieki związanej z ciążą:
poczucie dewaluacji i braku szacunku ze strony lekarzy było stałym tematem. Młoda przyszła matka z Florydy, której problemy z oddychaniem zostały obwinione o otyłość, gdy w rzeczywistości jej płuca wypełniały się płynem, a jej serce zawodziło. Matka z Arizony, której anestezjolog zakładał, że pali marihuanę z powodu sposobu, w jaki robiła włosy. Bizneswoman z Chicago z ciążą wysokiego ryzyka, która była tak zdenerwowana postawą swojego lekarza, że zmieniła ginekologa w siódmym miesiącu, tylko po to, aby doznać śmiertelnego udaru poporodowego.
w kółko Czarnoskóre kobiety opowiadały o świadczeniodawcach, którzy utożsamiali bycie Afroamerykaninem z byciem biednym, niewykształconym, niestosownym i niegodnym. „Czasami po prostu wiesz w kościach, kiedy ktoś czuje pogardę dla Ciebie w oparciu o rasę”, powiedziała jedna z kobiet z Brooklynu, która zabrała swojego białego męża lub teściów na każdą wizytę prenatalną.
to utwór z historią Sereny Williams o jej ciąży, pozostawiając niektórzy obserwatorzy zauważają, że czarne kobiety nie mogą uciec od sceptycyzmu, nawet jeśli tematem są ich własne ciała. Rosnąca liczba czarnych Doul i położnych wkroczyła, aby wypełnić lukę pozostawioną przez niewystarczającą opiekę medyczną, ale aktywiści twierdzą, że szpitale i lekarze muszą również pracować ciężej, aby chronić czarne matki.
wydaje się, że mogą zacząć od wysłuchania ich.
miliony zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była tak istotna jak w tej chwili: umacnianie poprzez zrozumienie. Wkład finansowy naszych czytelników jest kluczowym elementem wspierania naszej intensywnej pracy i pomaga nam utrzymać nasze Dziennikarstwo za darmo dla wszystkich. Pomóż nam utrzymać naszą pracę za darmo dla wszystkich, wnosząc wkład finansowy już od $3.