siedem lat temu rozpoczęłam 9-miesięczny romans z moim najlepszym przyjacielem. Nigdy nie myślałam, że będę tą drugą kobietą.”Nie planowałem tego. To się po prostu stało.
przechodziłam bardzo trudny okres w moim życiu. W wieku 24 lat byłem w toksycznym związku przez blisko siedem lat. Człowiek, z którym byłam nigdy nie pracował. Zabrał moje pieniądze. Spał cały dzień, a całą noc grał w gry wideo. Wykorzystał mnie. Umniejszał mnie. Nigdy nie sprawiał, że czułam się dobrze. Był bardzo zazdrosny, niepewny siebie, a każda praca, jaką dla niego dostałem, albo go zwolnili, albo rzucili w tym samym tygodniu. Byłem emocjonalnie wyczerpany i całkowicie straciłem gówno, kiedy mój kot z dzieciństwa zmarł w wieku 17 lat. W tym traumatycznym okresie życia najbardziej potrzebowałam wsparcia mojego ówczesnego chłopaka. Ale on nadal trzymał się swoich gier wideo, nawet kiedy wróciłem do domu we łzach i uciekł do mojej sypialni. Patrząc wstecz, po prostu nie był na moim poziomie.
kilka miesięcy później zdiagnozowano u mnie ciężki lęk i depresję. Miałem problemy ze snem. Ciągle miałem chmurę nad głową. Tygodnie spędzone w pracy były wyzwaniem. Zajęło mi to wszystko, aby dostać się do pracy i zostać w pracy — cały dzień — źle się czułem, zestresowany, jakby coś złego miało się stać.
mój były chłopak nigdy nie dał mi spokoju. W tym trudnym czasie skończyło się na tym, że przez miesiąc byłem wolny od pracy, aby się zrelaksować i wyluzować. Jednak w tym czasie zdecydował, że chce wrócić do szkoły. Nie miał samochodu ani prawa jazdy, więc zgadnij, kto musiał go zawieźć, zapłacić za kurs i załatwić wszystkie formalności? I zgadnij, kto rzucił szkołę tydzień później, bo było zbyt trudno dotrzeć tam na czas?
nastał Nowy Rok i wróciłem do pracy. Pracowałam w biurze jako sekretarka, a mój kierownik przyszedł powitać mnie z powrotem w pracy. Był bardzo troskliwy i wyrozumiały. Niewiele się zmieniło, odkąd nie było mnie przez miesiąc-poza nowym menedżerem dołączającym do naszego zespołu. Prezentował się dobrze i był profesjonalny. Był atrakcyjny i starszy ode mnie o 11 lat. Był przyjazny i przedstawił się od razu, z dziwną więzią, która zaistniała między nami, od razu.
dopiero po miesiącu zaczął odwiedzać moje biuro i codziennie mówić Dzień dobry. Bardzo doceniam te słowa. To podniosło mnie na duchu. Potem poranki zaczęły przeradzać się w krótkie rozmowy. Zaczynaliśmy się poznawać. Ten człowiek był zainteresowany rozmową ze mną? Chciał wiedzieć, jak mi minął dzień? Coś, do czego nie byłem przyzwyczajony.
w ciągu kilku miesięcy zjedliśmy razem lunch i wyszliśmy z biura odebrać jedzenie lub posiedzieć i mieć dużo śmiechu. Wskazywał ludzi, którzy mnie sprawdzali. Powiedziałbym: „co?! Naprawdę? Nie ma mowy.”Byłem tak młody i nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo jestem haczykiem. Żyłem w ciemnym związku od końca moich nastoletnich lat i wszystkich moich 20-tych. Ten człowiek sprawił, że czułem się dobrze. To był nowy przyjaciel. Dobrym przyjacielem. Był żonaty przez 5 lat i miał 1-Letnie Dziecko. Był z tego dumny i mówił o tym każdego dnia. Ale nigdy nie mówił o żonie w miłym świetle. Zawsze mówił, że jest złą żoną, kimś, kto nigdy go nie doceniał, kimś, kto nigdy nie wykonywał prostych obowiązków, kimś, kto zawsze go usypiał, kimś, kto nigdy nie zaspokajał go seksualnie.
prowadzenie seksualnych rozmów z moim męskim przyjacielem na początku wydawało się niewinne. Jak rozmowa z innym przyjacielem. Ale różnica była taka, że on był żonaty, a ja miałam chłopaka i przekraczaliśmy granice. Byłam w takim podziwie i uznaniu dla mojego przyjaciela, zawsze czułam, że byłbym lepszą żoną dla niego, ponieważ robiłam rzeczy, o których wspominał dla mojego byłego chłopaka, a on nie miał do tego uznania.
dla mnie to wszystko jest zamazane, jak to było siedem lat temu, ale czasami próbuję przypomnieć sobie, jaki był punkt zwrotny między byciem przyjaznymi przyjaciółmi a pełnymi oszustami. Pamiętam, jak pierwszy raz do mnie napisał. Poczułem przypływ emocji, gdy zobaczyłem jego numer telefonu i jego piękną wiadomość. „Cześć, to ja. Mam nadzieję, że masz wspaniały weekend. Teraz siedzę w mojej piwnicy ciesząc się nocą, moja żona i syn śpią. Poszliśmy do McDonalds i spociłem się jak świnia, naprawdę się starzeję. Myślałem dziś o Tobie i pomyślałem, że powiem, co jest grane. Naprawdę lubię nasze rozmowy w pracy, zachowaj to na poważnie, jesteś niesamowity.”
zdarzyło mi się być na weselu, kiedy do mnie napisał, więc nie miałem wiele do odpowiedzi. Czułam, jakby mnie gonił. Zwracając na mnie uwagę. To miłe uczucie. „Hej! Na weselu, miło usłyszeć od ciebie-porozmawiamy później!”
To było około rok później, kiedy zaczęliśmy nasz romans. Jedna rzecz doprowadziła do drugiej, i wkrótce, jego ręka była w moich spodniach w pracy, a my się całowaliśmy. Tajemnica tego była wielkim zwrotem. Ale myśl o zrobieniu tego była o wiele bardziej ekscytująca niż prawdziwa. Nigdy nie czułem się dobrze po naszych spotkaniach. Czułem się skąpy, brudny i jakbym nie miał znaczenia. Nasza przyjaźń nie była już taka sama. Przestaliśmy rozmawiać w pracy, wszystko było tylko kodem na spotkania przez telefon, a spotkania były bardzo szybkie. Nic romantycznego, nigdy.
często zastanawiałem się, dlaczego uważał, że warto. Po zerwaniu z moim byłym chłopakiem i znalezieniu siły, by ruszyć dalej, zakończyłam sprawy z mężczyzną, z którym miałam romans — 9 miesięcy później. Przestał ze mną rozmawiać, a nasza przyjaźń nigdy nie była taka sama, jak już nie istniała.
Po prostu widać, że zawsze komuś stanie się krzywda, gdy przekroczy granicę — a tą osobą byłem ja.