17 stycznia 120 lat temu urodził się amerykański gangster Al Capone . Zyskał sławę jako przemytnik alkoholu w Chicago podczas prohibicji i stał się znany ze swojej brutalności wobec rywalizujących gangsterów. Był na tyle bogaty, że miał na liście płac burmistrza miasta i szefów policji, ale ostatecznie został skazany pod federalnymi zarzutami uchylania się od płacenia podatków i uwięziony w 1932 roku, na rok przed końcem prohibicji.
era prohibicji, 1920-33, była targana przestępczością i przemocą, ponieważ zwykli Amerykanie musieli uciekać się do przestępczości, aby pić alkohol, a bezwzględne gangi, takie jak Capone, chętnie je dostarczały. Wielu komentatorów zwróciło uwagę na podobieństwo między zakazem alkoholu w tamtych czasach a zakazem narkotyków dzisiaj. Przestępczość narkotyków oznacza, że ceny są wysokie i można zarobić fortunę na ich sprzedaży i przemycie. W krajach, które je pozyskują, są pieniądze na kupno polityków, policji i sędziów. Turf wars na ulicach miasta przypominają te z bootleggers, z dealerzy strzelając do siebie, aby chronić swoje łaty. W przeciwnym razie przestrzegający prawa obywatele są zmuszeni do konfliktu z prawem, aby zaspokoić swoje preferencje.
gdyby ktoś zapytał w 1930 roku: „czy legalizacja alkoholu oznacza więcej problemów zdrowotnych związanych z alkoholem?”odpowiedź brzmiałaby tak. „Więcej uzależnień?”Ponownie, tak. Czy to oznacza, że niektóre życia są zrujnowane?”Tak. „Więcej wypadków?”Tak. „Więcej samobójstw?”Prawdopodobnie tak. Jednak prohibicja została uchylona, częściowo dlatego, że obecnie mieli Al Capone, a to było gorsze.
wiele podobnych pytań można by zadać o legalizacji narkotyków, a odpowiedzi mogą być podobne. To prawda, kontrola jakości byłaby lepsza, a ceny niższe,ale może być więcej uzależnień i związanych z tym problemów. Ale to, co mamy obecnie jest odpowiednikiem Al Capone, a to jest gorsze.